wtorek, 29 kwietnia 2014

O post-apokalipsie słów kilka...






Czyli perspektywa świata jaki znamy, po jakimś niszczycielskim kataklizmie...

Fantastyka postapokaliptyczna jest nam znana z licznych gier, filmów czy książek. Ich fabuła rozgrywa się zazwyczaj po wojnie jądrowej, globalnej epidemii śmiertelnie groźnego wirusa czy po katastrofie ekologicznej.




Postapokaliptyczny świat jest przedstawiany na różne sposoby, może to być np. urbanizacja miejska, rozległa pustynia, podziemne tunele metra czy cała strefa skażenia. W każdym z tych miejsc chodzi o oddanie wiernego klimatu pustki oraz zniszczenia, jakie nastąpiły po kataklizmie. Bardzo często w tym klimacie pojawia się również motyw mutantów, zombie, bandytów, chcących zarobić w świecie gdzie nie istnieje coś takiego jak pieniądz, a walutą staje się broń, naboje oraz jedzenie.





Często motywem przewodnim dzieł postapokaliptycznych są ludzkie zachowania. Człowiek aby przetrwać jest w stanie zrobić wszystko, tym bardziej w zniszczonym przez kataklizm świecie. Ludzie w takich sytuacjach zazwyczaj łączą się tzw. grupy przetrwania gdzie wzajemnie sobie pomagają, dzielą się jedzeniem itp. Problem pojawia się w momencie kiedy np. ekipa zostaje zaatakowana przez stworzenia zamieszkujące postapokaliptyczny świat, a jeden z jej członków jest ranny i nie może walczyć, bądź uciekać przed zagrożeniem. W takiej sytuacji ludzie chcący przetrwać musza dokonać bardzo trudnego wyboru, czy zostawić kolegę na pewną śmierć, czy ryzykując własne życie starać się go ratować. Jest to jedna z wielu sytuacji, z którymi muszą się zmierzyć ludzie, chcący przetrwać w tak okrutnym świecie.
  


Kolejną sprawą wartą uwagi w postapokaliptycznym świecie jest dostępność jedzenia oraz wody. Jeśli mieliśmy okazję "dotknąć" trochę tego klimatu to wiemy, że z podstawowymi środkami potrzebnymi do przeżycia bywa różnie. Gdy mamy do czynienia z epidemią, sprawa nie wygląda aż tak dramatycznie, ponieważ zawsze możemy poszukać jedzenia w pobliskich domach czy sklepach. Natomiast sprawa poważnie się komplikuje w przypadku wojny nuklearnej. Gdy wszystko stoi w gruzach, raczej mamy marne szanse na znalezienie konserwy :). W sytuacji gdzie woda pitna jest na miarę złota a jedzenie jest trudno dostępne, przetrwanie może okazać się naprawdę trudne. 


Na zakończenie...

Nie da się ukryć, że postapokalipsa to mój ulubiony klimat w grach, książkach, filmach itp. Fantastykę postapokaliptyczną uważam za jedną z najciekawszych wizji przyszłości, ze względu na wiarygodność i spójność świata. Liczę na to, że podzielacie moje zdanie i kto wie...Może kiedyś przyjdzie nam razem walczyć o przetrwanie w takim właśnie świecie ?



Dziękuje i pozdrawiam.




Zdjęcia zostały zasięgnięte z https://www.google.pl/imghp?hl=pl&tab=wi&ei=WeRgU_KuJYaRswaRwIGQBw&ved=0CAQQqi4oAg

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz